Rok 1949 i Lila Paszkiewicz na czarno-białej fotografii

Rok 1949 Ostróda. Moja Mama ma 16 lat. Dziewczyny stoją przed szkołą. Lila w kurtce Battle Dress. Nie wiem, czy była ciemnogranatowa, czy ciemnozielona. Nie wiem, jakiego koloru była sukienka. Zdjęcie oryginalne jest maleńkie ok. 5 x 7cm, bardzo zniszczone.

Bardzo lubię kolorować stare fotografie. Jest to trudne i żmudne zajęcie.
Nie mam jeszcze wielkiej wprawy, ale próbuję.


Maria Skłodowska-Curie. Fotografia ze szwajcarskiego zakładu fotograficznego Franka Henri Julliena w Genewie. Zdjęcie pochodzi z mojego ulubionego portalu World Digital Library. Nie retuszowane.
Podczas kolorowania można się trochę pobawić. Podczas tworzenia masek kuszące są igraszki z kolorowymi warstwami. Podkreślam: popartowskie zabawy są łatwe, kolorowanie jest trudne.
Po pierwsze, nie można zostawić miejsc czarno-białych, nawet kiedy jest to sepia zmieszana z szarym żółcieniem. Pierwsza rzecz, którą robię, to pozbawiam fotografię całego naturalnego koloru starej fotografii. Dlaczego? Dlatego, że to zabarwienie często samo w sobie jest efektowne i zakłóca czujność. Siwe włosy nigdy nie są czarno-białe tak jak na fotografii powyżej, powinnam nad nimi popracować, powinnam znaleźć możliwy odcień siwych włosów Marii. Powinnam się zastanowić, czy były srebrzyste, czy lekko zażółcone. W jakich miejscach? Nie ma na ten temat nigdzie żadnych informacji. Jaki kolor skóry? Maria umarła na białaczkę w wieku 67 lat. Na zdjęciu ma 55 lat, więc jest jeszcze w pełni sił, dobrze pływała, jeździła na rowerze. Na fotografii nie widać jednak odcieni różu, które przyciemniłyby lekko skórę.  Kontakt w laboratorium z chemią i promieniotwórczymi pierwiastkami pozbawił twarz Marii Skłodowskiej rumieńców. Przejrzyste błękitne oczy i jasne białka. Myślę, że oczy Marii właśnie tak wyglądały. Żyła skromnie, odżywiała się skromnie, szczupła, nie miała nałogów, dlatego myślę, że miała właśnie takie jasne, czyste oczy.



Komentarze