Zima, lód, śnieg.
Kilka dni pod koniec stycznia. Wszyscy w okolicach Krakowa pamiętają. Świetna zabawa na miasteczkach studenckich i akcja "Na łyżwach do Biedronki (Lewiatana)". Prawdziwy koszmar na ulicach, połamane ręce, nogi. Śnieg roztapiał się i zamarzał, roztapiał i zamarzał. Wszystko wyglądało jak polakierowane.
W krainie lodu. Bardzo ładne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam, dziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń